Tak, podobnie jak w rundzie zasadniczej nasz zespół jest gorszy od zespołu Zagłębie Lubin .
W przeciwieństwie do meczu u siebie w Markach, lwowskie zawodniczki nie zdołały sprawić problemów w wyjazdowym meczu z aktualnymi mistrzyniami Polski. Odnotowano nieobecność dwóch liderów zespołu – Tetyany Polyak i Diany Dmytryshyn. Zamiast tego tym razem zdolności przywódcze wykazały Sofia Holińska i Anastazja Tkacz. W rezultacie dziewczęta zdobyły 9 bramek 9 bramek dla dwóch, co jest dobrym wskaźnikiem, biorąc pod uwagę, że wszystkie bramki padły z dużej odległości.
Ze względu na bardziej wyrównaną walkę na początku spotkania, zespoły schodziły na przerwę z wyraźną przewagą gospodarzy. Na tablicy wyników widniał wynik 22:14.
W drugiej połowie mecz był wyrównany, ale przewaga wykreowana w pierwszej połowie spotkania wystarczyła, by gospodarze spokojnie kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku i jeszcze bardziej powiększyli przewagę. “Zagłębie” bardzo dobrze grało w obronie i od czasu do czasu wyprowadzało efektowne kontrataki. Na kwadrans przed końcem spotkania przewaga liderów z Lubina wzrosła do dziesięciu bramek – 29:19.
Mecz zakończył się wynikiem 36:25 na korzyść gospodarzy.
Pomeczowy komentarz trenera drużyny “Galiczanki” Witalija Andronowa:
“Gratuluję drużynie “Zagłębia” dobrego meczu, z trzema punktami. Mamy młody zespół, zdobyliśmy dobre doświadczenie, wszystko jest w porządku, przygotowujemy się do najbliższych rozgrywek”
Statystyki naszej drużyny:
Tkacz-5, Holińska, Melekestseva i Markevich po 4, Dyachenko, Kozak, Konovalova po 2, Prokopiak i Martyniuk po 1.
Najlepszą zawodniczką naszej drużyny została Sofia Holińska.